Już za moment kończę moją intymną wieź z jakże wspaniałą ale też trudną książką, Ego-rcyzmy M. Grzesiaka
Muszę powiedzieć że nie jest to książka dla każdego, ale jest ona dla ludzi którzy naprawdę chcą siebie poznać, a także wgłębić się w poznawanie i uczenie się zrozumienia własnego Ego. – To był dopiero pierwszy mój raz z tą książką, lecz żeby ją dobrze zrozumieć i wykonać wszystkie ćwiczenia, wrócę do niej, po mojej następnej pozycji.
Zaraz po skończeniu grzebania we własnym umyśle oraz poznawaniu swojego Ego, siadam do kolacji mentalnej, a na przystawkę będzie tradycyjne Francuskie danie – Konkretniej rzecz ujmując „Zjedz tę żabę” Briana Tracy, czyli 21 metod podnoszenia wydajności w pracy…
Mam głębokie przekonanie że po tych świętach będę w dosłownie ojedzony, zarówno fizycznie jak i mentalnie.
Święta jeszcze trwają więc wszystkim zaczytanym a także tym zapatrzonym w szklany ekran życzę pięknego czasu !!!