Ludzie muszą do Ciebie pasować.

367ec46960f64346f5e9efdd0c1061aa2cf877e7Kiedy oglądałem film Secret (wielu na pewno z was go zna) to nie wszystko dotarło do mnie od razu, te prawdy które w nim odkryłem po woli we mnie dojrzewały a także niektóre jeszcze dojrzewają.

Ostatnio dotarło do mnie przeświadczenie które w tym filmie było oczywistością, mianowicie: „Jeśli ktoś nie pasuję do twojego stanu, czy to emocji czy mentalnego to po prostu zwyczajnie nie będzie znajdował się w twoim otoczeniu”. Ja od wielu lat bardzo pracuję nad sobą, i jedna z rzeczy nad którą pracowałem to było moje pozytywne nastawienie do świata, które dopiero teraz jest pozytywne, a wcześniej całe moje życie było negatywne.

Nawet teraz bardzo irytuje mnie to u mojej mamy, a kiedyś tego nie zauważałem. Ale piszę o tym dlatego że ostatnio bardzo tego doświadczyłem, osoby które nie pasowały do mojego świata, po woli się z niego wykruszyły, niestety nie obyło się to bez cierpienia, ale jestem świadomy że tak musiało być, jeśli by się tak nie wydarzyło to na pewno te osoby wpłynęły by na mnie, a tego bym nie chciał.

Więc pozostały dla nich dwa wyjścia, albo zmienić swoje podejście do życia z negatywnego na bardziej pozytywne (podkreślam że działo się to poza moją świadomością to był totalnie nieświadomy proces) albo po prostu czuły się na tyle nie komfortowo w moim otoczeniu że po prostu z niego odeszły.

Ale nauczyłem się jednej bardzo ważnej zasady, że kiedy świat coś zabiera to daje coś o znacznie większej wartości, i tak się właśnie dzieje.

Pozdrawiam i życzę samych pozytywów.