Kiedy i kto powinien dzwonić do ludzi ??? Rekrutacja Facebookowa DuoLife Online

Witam serdecznie
Dochodzą do mnie różne głosy w sprawie telefonowania w marketingu sieciowym i wątpliwości takie jak: czy w rekrutacji Facebookowej dzwonić przed podaniem linku do prezentacji czy po, szczególnie jeśli chodzi o DuoLife Online, dlatego postanowiłem zabrać głos w tej sprawie.

Uważam bowiem, że kiedy jesteś osobą która jest pełna pasji i charyzmy, ale za tym „podgrzaniem biznesowym” idzie również wiedza, to po wcześniejszym kontakcie na FB łap za słuchawę i dryndaj do czerwoności. W takim wypadku nie spalisz swojej pozycji w oczach kontrahenta. Połączenie pasji z wiedzą jest bowiem najlepszym połączeniem w marketingu i daje ono bardzo duże pieniądze.

Jeżeli natomiast jesteś osobą która jest dość skryta, nie jesteś długo w biznesie, a co więcej trudniej przychodzi Ci opowiadanie o nim, to wystrzegaj się telefonu w pierwszym kontakcie. Zamiast budować wizerunek Ty spalisz go po całości.

Przed zobaczeniem prezentacji osoba do której dzwonisz na pewno zacznie zadawać pytania, na pewno również będzie miała całe mnóstwo wątpliwości, na które będziesz musiał/a odpowiedzieć.

Po zobaczeniu prezentacji również wskazany jest kontakt telefoniczny, ale wszystko zostało już powiedziane, więc Tobie zostaje tylko zapytać: „Czy masz ochotę uczestniczyć w takim projekcie razem ze mną?”. UWAGA, WAŻNE żebyś również Ty był/a na tej prezentacji, bo będziesz widział/a czy zaproszona przez Ciebie osoba oglądała prezentację, czy po prostu pobieżnie na nią tylko spojrzała. Będziesz też potrafił/a odpowiedzieć na pytania które się zrodzą, a są nowe dla tej osoby, albowiem nie ma nowych pytań – są tylko nowi ludzie którzy zadają stale te same pytania :)

—— MOJA OPINIA:

Są jednak dwa aspekty, dla których ja bardziej skłaniam się do dzwonienia zaraz po wysłuchaniu przez naszego nowego partnera biznesowego prezentacji. Jest to przeniesienie autorytetu z doświadczonego prezentera na nas oraz zdjęcie odpowiedzialności eksperta z nas.

Wiem wiem, brzmi dość zawile, ale już tłumaczę. Przeniesienie autorytetu następuje w procesie poznania firmy prezentowanej przez doświadczoną osobę – to znaczy osoba która widzi fachowca w roli prezentera biznesu który promujemy, z tej właśnie perspektywy będzie patrzyła również na nasze działania. Przestaniemy być dla niego kumplem Jankiem z podwórka, a zaczniemy być Janem biznesmenem, który trafił w dobre towarzystwo, z którego nasz potencjalny partner biznesowy może również skorzystać.

Zdjęcie odpowiedzialności eksperta jest bardzo ważne zwłaszcza na samym początku, gdyż wcale nie musimy wtedy wiedzieć wszystkiego o firmie. Nasz rozmówca nie będzie tego wymagał jeśli tylko nie postawimy się przed nim w roli eksperta, a wskażemy mu taką osobę odpowiednią ją edyfikując. Lepiej jest nam powiedzieć: „Słuchaj znalazłem fantastyczny biznes, ale jeszcze się uczę, choć ze mną na prezentację, zobaczymy czy możemy w nim razem zarobić”. Wtedy budujemy w nim wizerunek przyjaciela, który proponuje coś czym się zainteresował.

Z drugiej strony jeśli powiemy: „Choć, pokażę Ci świetną firmę na której będziesz mógł zarabiać tak jak ja” – słowo „pokażę Ci” powoduje, że cała ta uwaga, wszystkie wątpliwości, cała odpowiedzialność spoczywa na Tobie i nie jesteś już przyjacielem a stroną. W taki sposób jeśli nie masz bardzo mocnego charakteru, przy drobnych wątpliwościach wszystkie twoje starania mogą spełznąć na niczym, a i koleżeństwo może się przerodzić w niechęć do stręczyciela.

Podsumowując, sam oceń do którego sposobu lepiej się nadajesz, ja tylko podzieliłem się z Tobą swoim doświadczeniem. Najlepiej wypróbuj oba i zobacz czy lepiej dzwonić i rozmawiać przed prezentacją, czy lepiej zadzwonić i mieć pewność, że kontrahent wie o czym rozmawiacie, unikając przy tym wielu niewygodnych pytań.

Pozdrawiam serdecznie.